Stłuczka samochodowa i szkoda całkowita. Przypadek z praktyki naszej Kancelarii

Przebieg zdarzenia

W wyniku stłuczki samochodowej doszło do poważnego uszkodzenia pojazdu naszego klienta. W omawianym przypadku, po stłuczce, dokonano wyceny szkody. Okazało się, że koszt naprawy pojazdu jest ponad dwukrotnie wyższy niż wartość samochodu przed szkodą, co skutkuje klasyfikacją zdarzenia jako szkody całkowitej. W takim przypadku, zgodnie z przepisami, wartość odszkodowania oblicza się jako różnicę pomiędzy wartością pojazdu przed szkodą a wartością pozostałości, czyli wartością uszkodzonego pojazdu.

Obliczenie wartości odszkodowania

W sytuacji, gdy koszt naprawy przewyższa wartość samochodu przed szkodą, wartość odszkodowania oblicza się według ustalonych zasad. Wartość pojazdu przed szkodą ustala się na podstawie cen rynkowych podobnych pojazdów, a wartość pozostałości jest określana na podstawie stanu uszkodzonego pojazdu. Taki sposób obliczania odszkodowania jest zgodny z orzecznictwem i praktyką ubezpieczeniową.

Problemy z wyceną ubezpieczyciela

W trakcie postępowania likwidacyjnego pojawiły się wątpliwości dotyczące wyceny szkody. Ubezpieczyciel oszacował wartość pojazdu na znacznie niższą, co prowadziło do niezgodności w ocenie wartości rynkowej. Często zdarza się, że ubezpieczyciele stosują nieaktualne dane lub nie uwzględnia specyficznych cech pojazdu, co prowadzi do zaniżenia wartości odszkodowania.

Działania podjęte w celu uzyskania sprawiedliwego odszkodowania

W odpowiedzi na zaniżoną wycenę, zleciliśmy zaprzyjaźnionemu rzeczoznawcy rzetelną wycenę pojazdu. Okazało się, że wartość pojazdu jest znacznie wyższa, co było wynikiem niższego przebiegu niż normatywny, co ubezpieczyciel zignorował. Po uzyskaniu niezależnej wyceny, przystąpiliśmy do negocjacji z ubezpieczycielem, przedstawiając dowody na wyższą wartość pojazdu. Niestety ubezpieczyciel nie przyjął naszej argumentacji dlatego w imieniu naszego klienta podjęliśmy dalsze kroki prawne.

Postępowanie sądowe

Ponieważ nie udało się osiągnąć żadnego kompromisu pomiędzy klientem a ubezpieczycielem, podjęto decyzję o wniesieniu pozwu. W procesie sądowym konieczne było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, ponieważ sama opinia rzeczoznawcy nie wystarczyła. Biegły potwierdził wycenę, co umożliwiło uzyskanie korzystnego wyroku. Sąd zasądził pełną kwotę odszkodowania, co potwierdziło, że wartość pojazdu była niewłaściwie oszacowana przez ubezpieczyciela.

Podsumowanie

Warto dokładnie analizować wycenę ubezpieczyciela, zwłaszcza gdy wartość pojazdu nieuszkodzonego znacznie odbiega od wartości podobnych samochodów dostępnych na rynku. W takich przypadkach doradzamy  zlecenie prywatnej wyceny rzeczoznawcy, co może pomóc w uzyskaniu wyższej kwoty odszkodowania. W razie potrzeby, zapraszamy do skorzystania z pomocy naszej Kancelarii, która specjalizuje się w tego typu sprawach.